Mam manie zbieractwa, odpruwam wszystkie zamki, guziki, koraliki, koronki. Jednym słowem wszystko co wpadnie w moje ręce i może się przydać. Przykład: powyższa praca w której wykorzystałam ćwieki odprute z butów. Idealnie wpasowały się w moje gnieciuszkowe kwiaty.
Pracę zgłaszam na wyzwanie w craftypantki
No i ślicznie :) Dziękuję za udział w wyzwaniu i pozdrawiam ciepło- Novinka DT Craftypantki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, kwiaty piękne, a ćwieki idealnie do nich pasują
OdpowiedzUsuńPięknie się te ćwieki wkomponowały w kwiatki! Całkowicie rozumiem manię zbieractwa, też wyrzucam tylko to, co w żaden sposób nie będzie się mogło przydać... tylko trochę więcej miejsca by się przydało, na przykład szafa na całą ścianę, z drobnymi szufladkami i zakamarkami :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu!
Takie ćwieki w butach to skarb, grzech byłoby im nie dać drugiej szansy!:-) Przepięknie i elegancko sie prezentują i kto by pomyślał, że to poobuwnicze odpadki:-)? Dziękuję za udział w wyzwaniu craftypantek i polecamy nasze zabawy w przyszłości- dla zbieraczy w sam raz:)
OdpowiedzUsuń